16 wrz 2010

Cofnięcie apelacji

Brak jest podstaw zawieszenia postępowania kasacyjnego, jeżeli pracownik zmarł po wydaniu prawomocnego wyroku przywracającego go do pracy, a pracodawca tylko z tej przyczyny cofnął skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Kielcach wyrokiem z 22 września 2006 r. (...) zmienił w całości wyrok Sąd Rejonowego-Sądu Pracy w Busku Zdroju z 7 kwietnia 2006 r. (...), oddalający powództwo, w ten sposób, że przywrócił powoda Jana W. do pracy w pozwanym Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej B.Z. na dotychczasowych warunkach pracy i płacy.

Od powyższego wyroku skargę kasacyjną wniosła strona pozwana, domagając się zmiany zaskarżonego orzeczenia i oddalenia apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego. Już po wniesieniu skargi kasacyjnej pełnomocnik strony pozwanej cofnął skargę kasacyjną w związku ze śmiercią powoda.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Kodeks postępowania cywilnego nie zawiera wyraźnego przepisu przewidującego rozstrzygnięcie na wypadek cofnięcia skargi kasacyjnej, stwierdzając jedynie, w art. 398[21] kpc, że skargę kasacyjną może cofnąć także sama strona, co oznacza, że w zakresie tej czynności procesowej nie obowiązuje przymus adwokacko-radcowski (wynikający z art. 87[1] kpc). Jednocześnie jednak w tym samym art. 398[21] Kodeks postępowania cywilnego odsyła do odpowiedniego stosowania do postępowania przed Sądem Najwyższym przepisów o apelacji. Z art. 391 § 2 kpc - dotyczącego apelacji - wynika, że w razie cofnięcia apelacji sąd drugiej instancji umarza postępowanie apelacyjne i orzeka o kosztach jak przy cofnięciu pozwu, a gdy cofnięcie apelacji nastąpiło przed sądem pierwszej instancji, postępowanie umarza sąd pierwszej instancji.

Przepis art. 391 § 2 kpc dotyczący postępowania apelacyjnego (a pośrednio także postępowania zażaleniowego i kasacyjnego) jest odpowiednikiem art. 355 kpc regulującego umorzenie postępowania przed sądem pierwszej instancji. Według art. 355 § 1 kpc podstawa do umorzenia postępowania istnieje wtedy, gdy powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub gdy wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne, z tym że gdy cofnięcie pozwu nastąpiło w piśmie procesowym, umorzenie postępowania może nastąpić na posiedzeniu niejawnym. Cofnięcie pozwu nie jest jedyną czynnością strony, która sprawia, że wydanie wyroku staje się bezprzedmiotowe. Zbędne jest bowiem wydanie wyroku także wtedy, gdy strona cofnęła środek odwoławczy (np. apelację lub zażalenie) albo środek zaskarżenia (np. skargę kasacyjną). W takiej sytuacji również istnieje podstawa do umorzenia postępowania, gdyż postępowanie, które miałoby się toczyć wskutek wniesienia środka odwoławczego lub środka zaskarżenia, jest bezprzedmiotowe.

Ocena skutków cofnięcia skargi kasacyjnej w sprawie z zakresu prawa pracy, do której należałoby stosować przepisy odrębne o postępowaniu w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, w tym art. 469 kpc, dokonywana jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego z uwzględnieniem szczególnego, nadzwyczajnego charakteru skargi kasacyjnej jako środka zaskarżenia przysługującego od prawomocnych orzeczeń sądu drugiej instancji kończących postępowanie w sprawie. Z tego szczególnego charakteru skargi kasacyjnej wynika, że cofnięcie jej nie podlega kontroli Sądu Najwyższego według kryteriów przewidzianych w art. 469 kpc. W konsekwencji Sąd Najwyższy nie ocenia dopuszczalności cofnięcia skargi kasacyjnej w sprawie z zakresu prawa pracy pod kątem przesłanek określonych w art. 469 kpc oraz odpowiednio stosowanego art. 203 § 4 kpc w związku z art. 398[21] kpc i art. 391 kpc. Cofnięcie skargi kasacyjnej przez skarżącego prowadzi do umorzenia postępowania kasacyjnego. Zgodnie z art. 391 § 2 kpc, znajdującym odpowiednie zastosowanie w postępowaniu przed Sądem Najwyższym z mocy art. 398[21] kpc, w razie cofnięcia skargi kasacyjnej Sąd Najwyższy umarza postępowanie kasacyjne. Skuteczność cofnięcia skargi kasacyjnej nie jest przy tym uzależniona od zgody strony przeciwnej na dokonanie tej czynności procesowej, inaczej niż to ma miejsce przy cofnięciu pozwu (art. 203 § 1 kpc).

Strona pozwana cofnęła skargę kasacyjną od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego, przywracającego pracownika do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy, w związku ze śmiercią powoda. Śmierć pracownika przywróconego do pracy prawomocnym wyrokiem zaskarżonym skargą kasacyjną (gdy śmierć nastąpiła już po wydaniu tego wyroku, a nawet jego zaskarżeniu) nie stanowi przeszkody do umorzenia postępowania kasacyjnego w związku z cofnięciem skargi kasacyjnej.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się (por. postanowienie z 17 stycznia 2006 r. I PK 143/2005 OSNP 2006/23-24 poz. 359), że w razie śmierci pracownika, który wystąpił z roszczeniem o przywrócenie do pracy na podstawie art. 45 § 1 kp bądź art. 56 § 1 kp, a następnie zmarł w toku tego postępowania, sąd pracy - ze względu na niemożliwość uwzględnienia takiego żądania - orzeka o odszkodowaniu na rzecz następców prawnych lub spadkobierców, którzy zgłosili udział w postępowaniu (art. 45 § 1 lub art. 56 § 2 kp w związku z art. 63[1] § 2 kp). Stan faktyczny rozpoznawanej sprawy jest jednak inny - pracownik zmarł już po wydaniu prawomocnego wyroku przywracającego go do pracy, w toku postępowania kasacyjnego. Brak jest podstaw do zawieszenia postępowania kasacyjnego na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 kpc w celu umożliwienia przystąpienia do postępowania kasacyjnego spadkobiercom zmarłego pracownika, prawomocnie przywróconego do pracy, w sytuacji gdy pracodawca cofnął skargę kasacyjną wniesioną od wyroku przywracającego go do pracy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy umorzył postępowanie kasacyjne na podstawie art. 391 § 2 kpc w związku z art. 398[21] kpc.

Procesy sądowe i windykacja

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl

sekretariat@matysiak-kancelaria.pl


 

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

z dnia 24 lutego 2005 r.

I ACa 1676/2003

Fakt, iż prawo rzeczowe, które było przedmiotem sporu wygasło, nie jest przesłanką umorzenia postępowania ale oceny zasadności roszczenia materialno-prawnego opartego na art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece i twierdzenia, że stan prawny wynikający z treści księgi wieczystej nie jest zgodny z rzeczywistym stanem prawnym. Skoro żądanie zawarte w pozwie, który nie został cofnięty, okazało się merytorycznie nieuzasadnione, właściwym rozstrzygnięciem była zmiana zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.


 

Uzasadnienie

Syndyk masy upadłości PTHZ V. Przedsiębiorstwo Państwowe w W. wnosił o uzgodnienie stanu prawnego wynikającego z treści księgi wieczystej (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla W.-M. z rzeczywistym stanem prawnym przez wykreślenie z tej księgi hipoteki przymusowej w kwocie 3.000.000 USD wpisanej na rzecz P. SA w Ł. Oddział w R. na podstawie wyciągu ww. Banku z dnia 30 sierpnia 1995 r.

Pozwany Bank P. z siedzibą w W. wnosił o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 1 lipca 2002 r. uwzględnił powództwo. Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 30 listopada 1992 r. zawarta została umowa nr (...) o kredyt dewizowy pomiędzy PBG w Ł. oraz Przedsiębiorstwem Przetwórstwa Mięsno-Spożywczego W. Spółką z o.o. w G.-L. w kwocie 3.000.000 USD na sfinansowanie budowy wytwórni napojów owocowych. W tym samym dniu zawarta została umowa poręczenia pomiędzy P. SA w Ł. a Przedsiębiorstwem Państwowym V. PTHZ Przedsiębiorstwem Państwowym w celu zabezpieczenia wierzytelności P. SA.

W dniu 30 sierpnia 1995 r. P. S.A. w Ł. wystawił wyciąg nr 1 z ksiąg i dokumentów bankowych na podstawie umowy nr (...) o kredyt dewizowy z 30 listopada 1992 r. oraz umowy poręczenia z tej samej daty. Z wyciągu wynika, że na dzień 30 sierpnia 1995 r. figuruje niespłacone wymagalne zadłużenie dłużnika solidarnego PTHZ V. w wysokości 3.000.000 USD z tytułu niespłacenia przez PPMS W. Spółkę z o.o. kredytu dewizowego.

W księdze wieczystej (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla W.-M. wpisane jest na rzecz Skarbu Państwa prawo własności nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), położonej w W. przy ul. W. (...). Jako użytkownik wieczysty nieruchomości i właściciel budynków wpisane jest PTHZ V. PP w W. W dziale IV tej księgi w dniu 3 listopada 1995 r. wpisana została hipoteka przymusowa w kwocie 3.000.000 USD na rzecz P. SA w Ł. z tytułu wymagalnego zadłużenia na wniosek z dnia 22 września 1995 r. na podstawie wyciągu ww. Banku z dnia 30 sierpnia 1995 r.

W dniu 1 grudnia 1998 r. Sąd Rejonowy w Ł. XXI Wydział Gospodarczy Rejestrowy postanowił wykreślić z rejestru handlowego PBG SA z siedzibą w Ł. w związku z połączeniem się z Bankiem P. w W.

Postanowieniem z dnia 14 czerwca 2000 r. Sąd Rejonowy dla m.st. W. Wydział XVII Gospodarczy ogłosił upadłość PTHZ V. Powód złożył do Sądu Rejonowego dla W.-M. wniosek o wykreślenie hipoteki w kwocie 3.000.000 USD. Postanowieniem z 26 kwietnia 2001 r. Sąd Rejonowy dla W.-M. wyznaczył syndykowi termin na złożenie dokumentu mogącego stanowić podstawę wpisu. Zażalenie powoda wniesione na to postanowienie zostało oddalone.

Sąd Okręgowy podzielił zarzut powoda naruszenia art. 50 ust. 1 Prawa bankowego z dnia 31 stycznia 1989 r. przez wpisanie hipoteki do księgi wieczystej na nieruchomości nie stanowiącej własności kredytobiorcy. W tej sytuacji, zdaniem Sądu I instancji zachodzą przesłanki z art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, albowiem niezgodnie z rzeczywistym stanem prawnym dokonano wpisu hipoteki. Zdaniem Sądu Okręgowego pomimo określenia użytego w księdze wieczystej "hipoteka przymusowa" jest to hipoteka bankowa - wpisana na wniosek banku na podstawie dołączonego przez bank dokumentu, który w przypadku hipoteki bankowej zastępuje notarialne oświadczenie kredytobiorcy. Ponieważ hipoteka bankowa może zostać wpisana jedynie na nieruchomości kredytobiorcy, a wpisana została na nieruchomości będącej w użytkowaniu wieczystym poręczyciela, wpisu hipoteki dokonano niezgodnie z prawem.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany. W apelacji zarzucił naruszenie prawa materialnego, to jest art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. - Prawo bankowe przez zastosowanie do hipoteki przymusowej przepisów o hipotece zwykłej oraz naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 328 kpc przez uchybienie sporządzenia uzasadnienia wyroku.

W konkluzji skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

W toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym strony wniosły o zawieszenie postępowania; na podstawie art. 178 kpc wniosek ten został uwzględniony postanowieniem z dnia 27 czerwca 2003 r. W dniu 13 listopada 2003 r. pozwany złożył wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania wskazując, że strony zawarły pozasądową ugodę, w wyniku której powód dokonał spłaty zobowiązania związanego z udzielonym poręczeniem, zatem spór stał się bezprzedmiotowy. Pozwany oświadczył, że o ile powód cofnie pozew, pozwany złoży oświadczenie o cofnięciu apelacji. Postępowanie podjęte zostało postanowieniem z dnia 26 listopada 2003 r. W piśmie z dnia 15 grudnia 2003 r. powód wnosił o umorzenie postępowania z uwagi na zawarcie przez strony ugody, która została wykonana. W odpowiedzi na to pismo, pozwany w piśmie z dnia 24 grudnia 2003 r. wnosił o zobowiązanie powoda do wskazania podstawy prawnej umorzenia postępowania, a dodatkowo w piśmie z dnia 19 stycznia 2004 r. wskazał, że dla całkowitego wyjaśnienia kwestii objętych sporem niezbędne jest cofnięcie pozwu przez powoda. W piśmie z dnia 22 stycznia 2004 r. pozwany oświadczył, że wobec nie złożenia przez powoda oświadczenia o cofnięciu pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia - popiera apelację. Powód w piśmie z dnia 22 marca 2004 r. poinformował, że hipoteka ciążąca na nieruchomości wygasła z mocy art. 120 prawa upadłościowego, ponieważ nieruchomość została sprzedana przez syndyka z wolnej ręki. W związku z tym, że kwestie sporne zostały załatwione w wyniku ugody postępowanie powinno być umorzone jako bezprzedmiotowe. Podobne stanowisko powód zajął w piśmie z dnia 10 lutego 2005 r.

Z aktu notarialnego z dnia 23 lipca 2003 r. (k. 351 akt księgi wieczystej (...)) wynika, że prawo użytkowania wieczystego na przedmiotowej nieruchomości oraz własność budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności sprzedane zostały przez syndyka masy upadłości PTHZ V. w W. z wolnej ręki na rzecz D. W. Spółki z o.o. w W. za zezwoleniem sędziego komisarza udzielonym prawomocnym postanowieniem z dnia 17 czerwca 2003 r. (...). Na skutek tej umowy oraz na podstawie art. 1003 kpc w związku z art. 120 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. Prawo upadłościowe, w dniu 5 września 2003 r. wykreślono hipotekę przymusową w kwocie 3.000.000 USD.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W wyniku zmiany okoliczności faktycznych i prawnych przed Sądem II instancji strony były zgodne co do tego, że na skutek zawarcia i wykonania pozasądowej ugody wierzytelność zabezpieczona hipoteką przymusową w kwocie 3.000.000 USD została zaspokojona. Na podstawie akt księgi wieczystej (...) (umowy z dnia 23 lipca 2003 r. - Rep. Nr (...), postanowienia Sądu Rejonowego dla m.st. W. z dnia 17 czerwca 2003 r. oraz zawiadomienia o wpisie z dnia 5 września 2003 r.) Sąd Apelacyjny ustalił ponadto, że przedmiotowa hipoteka wygasła (art. 1003 kpc w związku z art. 120 rozporządzenia(1) Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. - Prawo upadłościowe) i została wykreślona. Dokumenty te znane były powodowi, gdyż na okoliczności z nich wynikające powoływał się w piśmie z dnia 22 marca 2004 r. Pozwany nie kwestionował wymienionych dokumentów.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego żądanie uzgodnienia stanu prawnego wynikającego z treści księgi wieczystej (...) z rzeczywistym stanem prawnym na podstawie art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece stało się niezasadne. Rzeczywisty stan prawny i stan prawny ujawniony w księdze wieczystej są bowiem zgodne. Ponieważ jednak powód nie cofnął pozwu w sprawie niniejszej i nie zaszła żadna z przesłanek skutkujących umorzeniem postępowania, powództwo należało ocenić w świetle aktualnego stanu faktycznego i prawnego. Nie jest bowiem uzasadnione stanowisko powoda, według którego sam fakt zawarcia pomiędzy stronami ugody pozasądowej, wykonania jej i sprzedaży nieruchomości, a następnie wygaśnięcia hipoteki i jej wykreślenia powoduje, że postępowanie w sprawie niniejszej podlegało umorzeniu. Zgodnie z art. 391 § 2 kpc sąd drugiej instancji umarza postępowanie apelacyjne na skutek cofnięcia apelacji. W myśl natomiast art. 355 § 1 w związku z art. 386 § 3 kpc sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i umorzyć postępowanie, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Żadna z powyższych sytuacji nie zachodzi. Strony nie zawarły ugody sądowej, powód nie cofnął również pozwu ze skutkiem prawnym. Prawo rzeczowe, które było przedmiotem sporu wygasło, co nie jest jednak przesłanką umorzenia postępowania ale oceny zasadności roszczenia materialno-prawnego opartego na art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece i twierdzeniu, że stan prawny wynikający z treści księgi wieczystej nie jest zgodny z rzeczywistym stanem prawnym. Skoro żądanie zawarte w pozwie, który nie został cofnięty merytorycznie okazało się nieuzasadnione, właściwym rozstrzygnięciem była zmiana zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa. Stanowisko takie wyraził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 maja 1971 r. (II CZ 46/71 Biuletyn Informacyjny Sądu Najwyższego 1971/10-11 poz. 166), w którym wskazał, że w sytuacji w której powód oświadcza, że nie chce lub nie może zrzec się roszczenia, a pozwany nie wyraża zgody na cofnięcie pozwu, pozew dalej istnieje i podlega merytorycznemu rozpoznaniu. Pogląd powyższy sformułowany został wprawdzie na tle wystąpienia przez powoda z nowym roszczeniem zamiast poprzedniego, jednak aktualny pozostaje w przypadku, w którym powód wnosi o umorzenie postępowania, ale celowo nie składa oświadczenia o cofnięciu pozwu, pomimo pozasądowego rozwiązania sporu. Sytuacja powyższa zbliżona jest do przypadku, w którym do zaspokojenia żądania dochodzi dopiero w toku procesu. Na skutek zmiany okoliczności sprawy wywołanych działaniem powoda, utracił on interes prawny w dochodzeniu niniejszego roszczenia.

Mając na uwadze przedstawione wyżej okoliczności Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc orzekł jak na wstępie. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 kpc. Obciążając powoda kosztami procesu Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że to powód zainicjował niniejszy proces, a następnie w jego toku w wyniku ugody pozasądowej zaspokoił wierzytelność pozwanego, która zabezpieczona była hipoteką przymusową. Zatem to działania samego powoda doprowadziły do takiej zmiany sytuacji faktycznej i prawnej, która była wystarczająca do uznania jego roszczenia za niezasadne.

Sąd Apelacyjny nakazał również pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa wpis sądowy od pozwu w kwocie 100.000 zł. z uwagi na fakt, że wpis ten mimo braku ku temu podstawy prawnej nie został pobrany przez Sąd I instancji. Wbrew twierdzeniom syndyka masy upadłości PTHZ V., zawartym w piśmie z dnia 22 maja 2001 r. powód nie był zwolniony od kosztów sądowych na podstawie art. 57 § 1 w związku z art. 56 Prawa upadłościowego. Powództwo o uzgodnienie stanu prawnego ujawnionego w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym w żadnym razie nie może być uznane za sprawę należącą do kategorii wymienionej w art. 56 Prawa upadłościowego. W przepisach art. 57 § 1 w związku z art. 56 mowa jest o zaskarżaniu czynności prawnych upadłego zdziałanych ze szkodą wierzycieli. Wpis hipoteki przymusowej dokonany na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych w dniu 3 listopada 1995 r. w związku z zawarciem umowy poręczenia w 1992 r. a więc na prawie osiem lat przed ogłoszeniem upadłości nie może być uznany za taką czynność. Ponieważ powód nie zgłaszał wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych i nie było podstaw do zaniechania pobierania wpisu sądowego od pozwu, Sąd Apelacyjny z urzędu zobowiązany był do naprawienia tego uchybienia. W tym stanie rzeczy powód może skorzystać z trybu wskazanego w rozporządzeniu(2) Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 lutego 1991 r. w sprawie umarzania, rozkładania na raty i odraczania terminu spłaty należności sądowych (Dz. U. 1991 r. Nr 25 poz. 102 ze zm.).

Procesy sądowe i windykacja

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl

sekretariat@matysiak-kancelaria.pl


 

Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 29 maja 2000 r.

III CZP 6/2000

Cofnięcie apelacji nie podlega kontroli sądu.

Z uzasadnienia

W systemie dwuinstancyjnym cofnięcie rewizji(1) poddane było kontroli sądu. Stanowił o tym wówczas obowiązujący art. 393 § 2(2) kpc, według którego w razie cofnięcia rewizji sąd rewizyjny, jeżeli uzna, że cofnięcie jest dopuszczalne, umarza postępowanie rewizyjne i orzeka o kosztach, jak przy cofnięciu pozwu. Powszechnie w orzecznictwie i w doktrynie przyjmowało się, że wymieniony przepis odsyłał do odpowiedniego stosowania art. 203 § 4 kpc. (...) Zapoczątkowana w 1989 r. przebudowa procesu cywilnego (por. ustawę z dnia 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych, Dz. U. 1989 r. Nr 33 poz. 175) oraz dalsze nowelizacje przepisów postępowania cywilnego (por. ustawę z dnia 13 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego - Dz. U. 1990 r. Nr 55 poz. 318 i wyżej powołaną ustawę z dnia 1 marca 1996 r.) pozwalają stwierdzić, że przeprowadzone zmiany zmierzają wyraźnie w kierunku umocnienia w procesie zasad równości stron, kontradyktoryjności i dyspozycyjności. (...) W przepisach o apelacji nie ma wzmianki o możliwości jej cofnięcia. Oczywiste jest wszakże, że strona może zrezygnować z zaskarżenia orzeczenia także po wniesieniu środka odwoławczego, gdyż rezygnacja taka należy do uprawnień procesowych strony, z których strona korzysta w ramach swobodnej dyspozycji. Nie ma w kodeksie postępowania cywilnego uregulowania zarówno samej dopuszczalności cofnięcia apelacji, jej ewentualnych warunków, jak też skutku procesowego. Nie ma przepisu wprowadzającego kontrolę sądu wymienionej czynności. (...) Sama (...) strona decyduje o przedmiocie zaskarżenia. Sąd apelacyjny jest związany zakresem zaskarżenia (por. art. 378 § 1 kpc). W takim stanie rzeczy wola strony skarżącej powinna mieć znaczenie rozstrzygające dla sprawdzenia prawidłowości nieprawomocnego rozstrzygnięcia sprawy, a więc także w kwestii, czy postępowanie odwoławcze ma być prowadzone do końca, czy też wobec cofnięcia apelacji należy je umorzyć. Sama strona ocenia, czy jej interes prawny wymaga rozpoznania sprawy na szczeblu wyższej instancji. Umorzenie postępowania apelacyjnego na skutek cofnięcia apelacji następuje na podstawie art. 355 § 1 kpc, gdyż w takiej sytuacji wydanie wyroku staje się zbędne. W tym zakresie art. 391 kpc umożliwia odpowiednie zastosowanie wymienionego artykułu.

Procesy sądowe i windykacja

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl

sekretariat@matysiak-kancelaria.pl

Postanowienie Sądu Antymonopolowego

z dnia 8 listopada 1995 r.

XVII Amr 64/95

Urząd Antymonopolowy może domagać się od strony, która cofnęła odwołanie, zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, chociażby cofnięcie odwołania miało miejsce przed przekazaniem akt Sądowi Antymonopolowemu.


Uzasadnienie

Decyzją z dnia 28 lutego 1995 r., nr DK-565/II/94/95, Urząd Antymonopolowy nie stwierdził stosowania przez Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej w G. praktyk monopolistycznych, polegających na przeciwdziałaniu przez podmiot posiadający pozycję dominującą ukształtowaniu się warunków niezbędnych do powstania bądź rozwoju konkurencji w zakresie świadczenia usług pogrzebowych na cmentarzu komunalnym w G.

Od tej decyzji Zakład Usług Pogrzebowych Zbigniew Ś. i s.c. w G., na którego wniosek wszczęto postępowanie administracyjne, odwołał się do Sądu Antymonopolowego (odwołanie wpłynęło do Urzędu Antymonopolowego z dnia 20 marca 1995 r.). Jednak pismem z dnia 18 lipca 1995 r. wnioskodawca cofnął odwołanie podając, że w najbliższym czasie planuje zaprzestać objętej sporem działalności na terenie gminy, co czyni rozstrzygnięcie sprawy bezprzedmiotowym.

Przedstawiając akta sprawy Sądowi Antymonopolowemu, Urząd Antymonopolowy wniósł o umorzenie postępowania odwoławczego i o zasądzenie na jego rzecz od wnioskodawcy kosztów postępowania.

Sąd Antymonopolowy badając na posiedzeniu niejawnym sprawę w aspekcie cofnięcia odwołania miał na uwadze, że stosownie do art. 10 ust. 2 ustawy(1) z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym (Dz. U. 1991 r. Nr 89 poz. 403 ze zm.; obecnie Tekst jednolity opublikowany w Dz. U. 1995 r. Nr 80 poz. 405), postępowanie w sprawach odwołań od decyzji Urzędu Antymonopolowego toczy się według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu w sprawach gospodarczych. Aczkolwiek przepis ten, podobnie zresztą jak i uregulowania dotyczące postępowania w sprawach z zakresu przeciwdziałania praktykom monopolistycznym zawarte w art. 479[28]-479[35](2) kpc, nie precyzuje wyraźnie czy postępowanie przed Sądem Antymonopolowym - jako sądem jednoinstancyjnym - którego orzeczenia są prawomocne (art. 479[35] kpc), toczy się według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu w sprawach gospodarczych przed sądem pierwszej instancji, czy też według przepisów normujących postępowanie rewizyjne(3), to kwestię tę (istotną w praktyce z uwagi na odmienność procedury regulującej postępowanie przed sądem pierwszej instancji, zwłaszcza gospodarczym) przesądziła uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 września 1993 r. III CZP 92/93 (OSNCP 1994/2 poz. 28). Wedle tej uchwały postępowanie przed Sądem Antymonopolowym chociaż jednoinstancyjne nie jest postępowaniem pierwszoinstancyjnym, lecz odwoławczym, zbliżonym do rewizyjnego. Oznacza to, że do Sądu Antymonopolowego mają zastosowanie przepisy kpc o postępowaniu rewizyjnym. Rozstrzygnięcie kwestii usytuowania Sądu Antymonopolowego na rzecz sądu rewizyjnego(4) otwiera w niniejszej sprawie możliwość oceniania skuteczności odwołania w trybie art. 393 § 2(5) kpc.

Uznając w ramach tego przepisu, że cofnięcie jest dopuszczalne, Sąd Antymonopolowy umorzył postępowanie odwoławcze i orzekł o kosztach postępowania również w trybie tego przepisu. Wymieniony przepis stanowi bowiem, że umarzając postępowanie rewizyjne, sąd orzeka o kosztach jak przy cofnięciu pozwu. Odsyła zatem do art. 203 § 2 kpc wedle którego na żądanie pozwanego powód zwraca mu w takiej sytuacji koszty. Pozwany może domagać się zwrotu kosztów bez względu na motywy, jakimi kierował się powód cofając odwołanie. Aczkolwiek cofnięcie odwołania nastąpiło jeszcze zanim akta zostały przedstawione Sądowi Antymonopolowemu, to jednak okoliczność ta pozostaje bez wpływu na treść orzeczenia sądu w tej sprawie, bowiem postępowanie odwoławcze wszczyna sam fakt terminowego (a więc skutecznego) wniesienia odwołania (por. art. 479[28] i 479[29] kpc). Następstwem tego są dalsze czynności sądu podejmowane już po przedstawieniu mu akt przez Urząd Antymonopolowy (doręczenie odpisu odwołania pozostałym stronom, wezwanie powoda do uiszczenia wpisu itp.). Nie ma to jednak wpływu na możliwość cofnięcia odwołania i w konsekwencji umorzenia postępowania odwoławczego przez sąd, przy jednoczesnym uwzględnieniu wniosku pozwanego Urzędu Antymonopolowego o przyznanie kosztów postępowania. Wszak Urząd przedsięwziął w zakresie postępowania odwoławczego niezbędne czynności w przedmiocie nadania odwołaniu stosownego biegu, a w szczególności sporządził odpowiedź na odwołanie. Zatem w ocenie Sądu Antymonopolowego poniósł koszty tego postępowania i zasadnie dochodzi ich zwrotu.

W tym stanie rzeczy, w oparciu o cytowany już wyżej art. 393 § 2 kpc, Sąd Antymonopolowy orzekł jak w sentencji postanowienia, zasądzając kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Procesy sądowe i windykacja

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl

sekretariat@matysiak-kancelaria.pl


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 11 października 1995 r.

I PRN 69/95

Jeżeli warunkiem cofnięcia przez pracownika rewizji(1) jest zawarcie ugody pozasądowej to sąd rewizyjny(2) obowiązany jest zapoznać się z treścią ugody i dokonać jej oceny z punktu widzenia przesłanek z art. 393 § 2(3) i art. 469  w związku z art. 477[7] kpc.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Siedlcach wyrokiem z dnia 15 września 1994 r., (...), zasądził od pozwanej Heleny P. na rzecz Rejonowego Urzędu Poczty w S. kwotę 7.603.000 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu, tytułem zwrotu nienależnie pobranej części nagrody jubileuszowej i odprawy emerytalnej.

Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie wyrokiem z dnia 29 grudnia 1994 r. (...), rozpatrując sprawę w wyniku złożenia rewizji(2) przez pozwaną, umorzył między innymi postępowanie rewizyjne uznając za dopuszczalne cofnięcie tej rewizji.

Wyrok Sądu Wojewódzkiego zaskarżył rewizją nadzwyczajną Minister Sprawiedliwości, który zarzucił rażące naruszenie art. 3 § 2 i art. 393 § 2 kpc przez błędne uznanie, iż w sprawie doszło do cofnięcia przez pozwaną rewizji. Zdaniem skarżącego oświadczenie pozwanej, że cofa rewizję pod warunkiem zawarcia ugody pozasądowej mogło być uznane co najwyżej za zapowiedź gotowości jej cofnięcia w przyszłości. Minister Sprawiedliwości zarzucił nadto, że Sąd Wojewódzki umorzył postępowanie rewizyjne bez zapoznania się z treścią ewentualnej ugody pozasądowej, a więc bez przeprowadzenia przewidzianej w art. 393 § 2 kpc kontroli czynności strony pod kątem naruszenia prawa, zasad współżycia społecznego i usprawiedliwionego interesu strony. Minister Sprawiedliwości zarzucił także naruszenie interesu Rzeczypospolitej Polskiej przez przedwczesne wydanie orzeczenia obciążającego byłego pracownika wielomilionowym zobowiązaniem.

Na rozprawie przed Sądem Najwyższym prokurator wniósł o uwzględnienie rewizji nadzwyczajnej.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Na rozprawie przed Sądem rewizyjnym(3) w dniu 6 grudnia 1994 r. strony oświadczyły, że istnieje możliwość zawarcia ugody pozasądowej i zobowiązały się powiadomić Sąd w terminie 10 dni o wynikach pertraktacji ugodowych. Pozwana równocześnie oświadczyła, że "cofa rewizję pod warunkiem zawarcia ugody pozasądowej". W tej sytuacji przewodniczący zamknął rozprawę, a Sąd odroczył ogłoszenie wyroku do dnia 20 grudnia 1994 r. W tym terminie orzeczenia jednak nie ogłoszono i odroczono tę czynność do dnia 29 grudnia 1994 r., kiedy zostało wydane zaskarżone postanowienie. W tym czasie do Sądu wpłynęły dwa pisma strony powodowej. W pierwszym z nich pełnomocnik strony powodowej zawiadomił Sąd, że w dniu 13 grudnia 1994 r. "pozwana w czasie rozmowy zobowiązała się spłacić tylko należność główną pod warunkiem rozłożenia jej na raty". W drugim z tych pism pełnomocnik strony powodowej oświadczył, że cofa pozew w części dotyczącej odsetek oraz kosztów procesu. W wyniku tych czynności stron Sąd Wojewódzki w dniu 29 grudnia 1994 r. ogłosił postanowienie, w którym uchylił wyrok Sądu Rejonowego w części dotyczącej odsetek i kosztów procesu i w tym zakresie postępowanie umorzył. Nadto umorzył postępowanie rewizyjne w części dotyczącej należności głównej i zniósł wzajemnie koszty postępowania rewizyjnego.

W tym stanie rzeczy należy uznać, że rewizja nadzwyczajna jest zasadna, gdyż w rzeczywistości doszło do rażącego naruszenia prawa przez podjęcie orzeczenia przedwczesnego i nieadekwatnego do prawidłowej oceny czynności procesowych stron. Zgodnie z art. 393 § 2(4) kpc w razie cofnięcia rewizji(5) sąd rewizyjny(6), jeżeli uzna, że cofnięcie jest dopuszczalne, umarza postępowanie rewizyjne i orzeka o kosztach, jak przy cofnięciu pozwu. Warunkiem umorzenia postępowania rewizyjnego jest więc złożenie przez składającego rewizję oświadczenia o jej cofnięciu. Czynność ta jako czynność procesowa strony zmierzająca do zakończenia procesu nie może być uzależniona od warunku, który czyniłby samo zakończenie procesu niepewnym (por. uchwałę pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1969 r. III PZP 43/69 OSNCP 1970/3 poz. 40). Cofnięcie rewizji musi być więc jednoznaczne i bezwarunkowe. Oświadczenie o cofnięciu rewizji pod warunkiem zawarcia ugody pozasądowej (tak jak to uczyniła pozwana) nie jest w istocie takim cofnięciem, lecz tylko zapowiedzią dokonania tego w przyszłości. Za cofnięcie rewizji mogło być w tej sytuacji uznane dopiero złożenie przez pozwaną oświadczenia o podtrzymaniu tej czynności procesowej po zawarciu ugody pozasądowej. Do złożenia takiego oświadczenia jednakże nie doszło, gdyż nie można w tym przedmiocie uznać za wystarczające złożenie oświadczenia przez drugą ze stron procesu. Zresztą z oświadczenia strony powodowej także nie wynikało aby między stronami doszło do zawarcia ugody pozasądowej, skoro strony prowadziły jedynie rozmowy, w których pozwana uzależniała gotowość zapłaty należności głównej od rozłożenia jej na raty. Podstawowym błędem Sądu Wojewódzkiego było więc umorzenie postępowania rewizyjnego mimo braku oświadczenia o cofnięciu rewizji. Stanowi to rażące naruszenie art. 393 § 2 kpc.

Umorzenie postępowania rewizyjnego było także przedwczesne z uwagi na brak przeprowadzenia kontroli dopuszczalności cofnięcia rewizji z punktu widzenia ewentualnego naruszenia prawa, zasad współżycia społecznego i naruszenia słusznego interesu pracownika. W tym zakresie miał bowiem zastosowanie oprócz art. 393 § 2 kpc także przepis art. 469 kpc w związku z art. 477[7] kpc, który nakazuje kontrolę w tym aspekcie cofnięcia przez pracownika środka odwoławczego. Jeżeli motywacją cofnięcia rewizji przez pracownika (także pozwanego) jest zawarcie ugody pozasądowej, to rzeczą sądu rewizyjnego jest zapoznanie się z treścią tej ugody i jej ocena w omawianym zakresie. Sąd Wojewódzki takiej oceny nie dokonał, co również stanowi rażące naruszenie prawa.

Dodatkowo należy stwierdzić, że także uchylenie wyroku Sądu Rejonowego i umorzenie postępowania w zakresie odsetek nie było prawidłowe. Na takie cofnięcie pozwu nie wyraziła bowiem zgody pozwana, a brak było oświadczenia strony powodowej o zrzeczeniu się roszczenia (art. 203 § 1 w związku z art. 393 § 1(7) kpc). Prawidłowy sposób postępowania w razie cofnięcia pozwu poza rozprawą wskazuje w takiej sytuacji art. 203 § 3 kpc, którego Sąd Wojewódzki nie zastosował.

Umorzenie postępowania rewizyjnego bez złożenia oświadczenia o cofnięciu rewizji, a także bez kontroli dopuszczalności takiego cofnięcia, w okolicznościach sprawy należy ocenić jako naruszenie interesu Rzeczypospolitej Polskiej. Zapadło bowiem orzeczenie naruszające podstawowe zasady postępowania cywilnego i prowadzące do przedwczesnego usankcjonowania obciążenia byłego pracownika znaczącą dla niego należnością pieniężną. Z tego względu rewizja nadzwyczajna(8) podlegała uwzględnieniu na zasadzie art. 422 § 2 kpc, mimo złożenia jej po terminie określonym w art. 421 § 2 kpc.

Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji.

Procesy sądowe i windykacja

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl

sekretariat@matysiak-kancelaria.pl